Jeśli jesteś ofiarą mobbingu w miejscu pracy, mogą przysługiwać Ci dwa świadczenia: prawo do dochodzenia odszkodowania oraz prawo do dochodzenia zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Jednak, aby być do nich uprawnionym, musisz odpowiednio zadbać o swoje interesy.
Odszkodowanie
Aby dochodzić odszkodowania od pracodawcy za mobbing, rozwiązanie stosunku pracy musi nastąpić ze strony pracownika. Rozwiązanie musi być bez zachowania okresu wypowiedzenia, z winy pracodawcy, a jako powód rozwiązania należy podać mobbing. W oświadczeniu trzeba koniecznie wskazać konkretne zachowania pracodawcy, które noszą znamiona mobbingu, a także określić stopień ich uporczywości.
Pracownik, który podjął takie działanie uprawniony będzie do dochodzenia odszkodowania za mobbing, którego wysokość nie może być niższa niż kwota minimalnego wynagrodzenia obowiązująca w danym roku (art. 94-3 par. 4 Kodeksu pracy). W 2017 roku jest to 2000 zł brutto. Jeśli jedna pracownik tego obowiązku nie dopełnił lub też rozwiązanie stosunku pracy nastąpiło ze strony pracodawcy, pracownik może dochodzić odszkodowania na podstawie art. 415 Kodeksu cywilnego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 października 2009 r., sygnatura II PK 105/09). Pracownik musi w takim wypadku wykazać rozmiar poniesionej szkody, a także udowodnić winę pracodawcy. Należy w tym miejscu zaznaczyć różnicę między dochodzeniem odszkodowania na zasadach ogólnych Kodeksu cywilnego, a dochodzeniem na podstawie art. 94-3 §4 Kodeksu pracy. W tym drugim przypadku odszkodowanie przysługuje nawet, jeśli pracownik nie poniósł szkody majątkowej.
Zadośćuczynienie
Aby móc dochodzić zadośćuczynienia z powodu mobbingu, pracownik musi wykazać, że zachowania pracodawcy wywołały u niego rozstrój zdrowia (art. 94-3 § 3 kodeksu pracy). Pracownik musi udowodnić, że rozstrój zdrowia nastąpił, a także wykazać związek przyczynowo-skutkowy między zachowaniem pracodawcy, a doznanym uszczerbkiem na zdrowiu. Kluczową w sprawie będzie opinia biegłego sądowego, który taki związek może potwierdzić, bądź mu zaprzeczyć.
Zadośćuczynienia pracownik może dochodzić także na zasadach ogólnych Kodeksu cywilnego. Pracownik ma prawo do ochrony swoich dóbr osobistych: dobrego imienia, swobody sumienia, godności, tajemnicy korespondencji i innych. Jeśli te dobra zostały naruszone przez pracodawcę, można od niego dochodzić zadośćuczynienia, niezależnie od ochrony wynikającej z Kodeksu pracy.
Odszkodowania i zadośćuczynienie a podatek
Ciekawym aspektem w sprawach o odszkodowania i zadośćuczynienia jest wymiar podatkowy dotyczący uzyskanych świadczeń. Według Ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych wszystkie wypłaty i świadczenia pochodzące od pracodawcy, a wynikające z łączącego pracownika z pracodawcą stosunku pracy lub stosunku pokrewnym podlegają opodatkowaniu. Oznacza to, że od uzyskanej na drodze polubownego, pozasądowego rozwiązania sporu o rekompensatę za mobbing w pracy należy odprowadzić podatek. Takie stanowisko zajął Dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi w interpretacji indywidualnej z dnia 19 grudnia 2012 roku (sygnatura IPTPB1/415-557/12-4/MAP).
Z kolei odszkodowanie i zadośćuczynienie uzyskane na drodze sądowej z opodatkowania są zwolnione. W interpretacji indywidualnej z dnia 16 maja 2014 roku (sygnatura IPTPB2/415-117/14-2/AK) Dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi uznał, że od świadczeń wypłaconych na podstawie wyroku sądowego nie trzeba odprowadzać podatku, jeśli wysokość lub zasady ustalania takich świadczeń wynikają wprost z przepisów odrębnych ustaw lub przepisów wykonawczych wydanych na podstawie tych ustaw, a odszkodowanie za niezgodne z prawem zachowanie pracodawcy do tych świadczeń należy.
Z powyższego wynika zatem, że nie zawsze ugoda pozasądowa musi być najlepszym rozwiązaniem dla pracownika. Jeśli jednak pracownik chce rozwiązać spór z pracodawcą za porozumieniem stron, powinien zrewidować kwotę żądanej rekompensaty, mając na uwadze, że zostanie ona opodatkowana tak jak uzyskiwane wynagrodzenie.
Prawa autorskie adwokat Warszawa Wola – Anna Rurarz
Data publikacji (stan prawny) 31.07.2017